Po 1945 roku kołobrzeska Baszta Lontowa otrzymała nazwę „Baszta Prochowa” wskutek niepoprawnego tłumaczenia z języka niemieckiego. Ten stan rzeczy właśnie uległ zmianie, przez przywrócenie na fasadzie prawidłowej nazwy.
Baszta Prochowa znajdowała się w innej części miasta, w pobliżu ulicy Katedralnej i Rzecznej. Niestety nie dotrwała do naszych czasów. Trzeciego maja 1657 roku, kiedy w obiekcie znajdowały się 82 cetnary (ponad 5 ton) prochu, uderzył w nią piorun. Eksplozja była na tyle silna, że oprócz pobliskich domów, uszkodziła także wieżę kolegiaty, a zwłaszcza jej południową część, która pokryła się pęknięciami i rysami.
Poprzednia tablica trafiła do wnętrza baszty jako eksponat, współtworząc jej najnowszą historię.